czwartek, 4 lutego 2016

dzień szósty - a dzisiaj pewnie będziemy na Aconcagua, czyli gdzie ???

przy okazji dla wszystkich odwiedzających nasz blog trochę przypomnienia z geografii :-))
Oczywiście jesteśmy w Ameryce Południowej, jest to najwyższy szczyt Andów, a w języku
keczua oznacza - Kamienny Strażnik . . .
Dzisiaj wszyscy ruszamy do Zakopanego, gdzie każda z metodyk, czyli zuchy, harcerze i harcerze starsi
będą mieli lekcje muzealne w Muzeum Tatrzańskim. Zapowiada się bardzo ciekawie, chociaż i tak pewnie
największą atrakcją będzie bieganie po Krupówkach . . . .  
Jakby się nie starać to na podsumowaniu jest: Co Wam się najbardziej podobało na zimowisku ? - odpowiedź jest jedna - KRUPÓWKI !!!
Górale już się cieszą bo trochę dudków zostawimy :-)))


A tak poza tym to wszyscy zdrowi i weseli :-)))

tak na potwierdzenie, zdjęcia z porannej zaprawy, którą oczywiście prowadzi dh Kacper





a to jeszcze zabawa przed wyjazdem do Zakopanego



wieczorem było grillowanie i zabawa w góralskiej chacie






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz