o godzinie 10 rano ruszyliśmy w drogę powrotną, udało się nam szybko spakować
droga przebiegła spokojnie i szybko, wprawdzie z Murzasichla do bramek autostrady w Krakowie jechaliśmy 3 godz i 45 min, ale niestety takie uroki zakopianki . . .
o godzinie 18.30 autokar z harcerzami dotarł pod dom parafialny, jakieś 7 minut później dotarł autokar z zuchami.
Chcieliśmy bardzo podziękować Panom Kierowcom czyli Krzysztofowi, Marcinowi i Pawłowi,
za sprawne i bezpieczne dowiezienie oraz powrót z zimowiska.
Aby o kimś nie zapomnieć, bez wymieniania, bo oni wiedzą :-)
chcieliśmy bardzo podziękować tym wszystkim którzy wspierają nas w naszej pracy harcerskiej.
Całej Kadrze i Komendzie Szczepu za wysiłek i zaangażowanie przy przygotowaniach do naszej zimowej akcji.
Zuchom i Harcerzom za wspólną zabawę.
z harcerskim pozdrowieniem
o godzinie 18.30 autokar z harcerzami dotarł pod dom parafialny, jakieś 7 minut później dotarł autokar z zuchami.
Chcieliśmy bardzo podziękować Panom Kierowcom czyli Krzysztofowi, Marcinowi i Pawłowi,
za sprawne i bezpieczne dowiezienie oraz powrót z zimowiska.
Aby o kimś nie zapomnieć, bez wymieniania, bo oni wiedzą :-)
chcieliśmy bardzo podziękować tym wszystkim którzy wspierają nas w naszej pracy harcerskiej.
Całej Kadrze i Komendzie Szczepu za wysiłek i zaangażowanie przy przygotowaniach do naszej zimowej akcji.
Zuchom i Harcerzom za wspólną zabawę.
z harcerskim pozdrowieniem
phm Filip Skorek
czyli co chwila odpoczynku i do roboty, bo zaraz wakacje i obóz ????? :-)