po podróży pociągiem, pełni werwy zaczęliśmy od wyprawy na Gubałówke
jak widać humory i pogoda dopisują, szczególnie przy gorącej herbacie
posileni złapaliśmy busa i jesteśmy już w Murzasichlu,
dotarliśmy do ośrodka Zbójnik, zaraz ruszamy w poszukiwaniu śniegu bo podobno jest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz